Tuż przed końcem roku Zarząd PZJ ogłosił konkursy na
stanowiska Trenerów selekcjonerów oraz Przewodniczących Komisji – Menadżerów.
Dla obu konkursów opublikowane zostały Regulaminy. W związku z otwartą od lat
sprawą relacji Komisja – Menadżer Dyscypliny – Trener Selekcjoner, poniżej
chciałem (ponownie) poruszyć kilka kwestii i zwrócić uwagę Zarządu na nierozwiązane
fundamentalne problemy PZJ.
A. Komisje Dyscyplin
W latach poprzednich funkcjonowały Komisje poszczególnych
dyscyplin. Piszę funkcjonowały, ponieważ za ostatniej kadencji ich działanie
pozostawiało wiele do życzenia, w szczególności Komisja Ujeżdżenia nie
działała. Było to m.in. skutkiem dwóch poważnych słabości
organizacyjno-formalnych PZJ:
1. Komisje nie posiadają ujawnionych publicznie Regulaminów, które przecież historycznie istniały i działały, na dzisiaj nie obowiązują (chyba, tego nikt nie wie)
2. Komisje nie są właściwie umocowane w przepisach PZJ i np Regulaminach dyscyplin – nie wiadomo, czy Menadżer Dyscypliny to Menadżer Komisji, Czy Menadżer Komisji to Przewodniczący Komisji, jaka jest relacja pomiędzy Komisją a Menadżerem - doradcza czyli równoległa, kontrolna czyli nadrzędna, a może podrzędna, chociaż w takim wypadku nie wiadomo poc o miała by Komisja istnieć ...
1. Komisje nie posiadają ujawnionych publicznie Regulaminów, które przecież historycznie istniały i działały, na dzisiaj nie obowiązują (chyba, tego nikt nie wie)
2. Komisje nie są właściwie umocowane w przepisach PZJ i np Regulaminach dyscyplin – nie wiadomo, czy Menadżer Dyscypliny to Menadżer Komisji, Czy Menadżer Komisji to Przewodniczący Komisji, jaka jest relacja pomiędzy Komisją a Menadżerem - doradcza czyli równoległa, kontrolna czyli nadrzędna, a może podrzędna, chociaż w takim wypadku nie wiadomo poc o miała by Komisja istnieć ...
B. Menadżerowie Dyscyplin
W "Regulaminie powoływania zawodników do kadry
narodowej” wskazano osobę decydującą o składzie Kadry - Menadżera
Dyscypliny. Wskazano także, że poza sprawami dot. reprezentowania barw
narodowych na Olimpiadzie, Mistrzostwach Europy etc, zatwierdza on także (po
weryfikacji spełnienia warunków regulaminowych) zgłoszenia na zawody
międzynarodowe, a także ma pełnię władzy dot. ew. odstępstw od
Regulaminu w zakresie kwalifikowania zawodników do Kadry Narodowej
(zatwierdzana przez Zarząd PZJ) i do składu reprezentacji na imprezy
międzynarodowe rangi niemistrzowskiej. Wobec tak ważnych zadań Menadżera
Dyscypliny rodzą się następujące pytania:
- Jak wygląda rola, zadania i prawa Komisji wobec tak szerokich prerogatyw Menadżera?
- Jak wygląda rola, zadania i prawa Komisji wobec tak szerokich prerogatyw Menadżera?
- Jak wygląda relacja Menadżer a Trener Selekcjoner?
- Skąd się wzięły zadania Menadżera Dyscypliny w Regulaminie
konkursu – czy odpowiadają jakimkolwiek dokumentom wewnętrznym PZJ czy jest to
radosna twórczość na potrzeby Konkursu? Czy po zatrudnieniu ‘nowego’ Menadżera
będzie miał on te zadania wpisane do opisu zadań w umowie o pracę? Jak Zarząd
PZJ chce mu umożliwić ich realizację jeśli stoją one w sprzeczności z
obowiązującym ustrojem PZJ i zadaniami innych pracowników niż Menadżer?
Pośród zadań wskazanych w Regulaminie Konkursu czytamy m.in., że Menadżer Dyscypliny odpowiada za:
1. przygotowywanie od strony formalno-prawnej zasad
realizacji planów sportowych i szkoleniowych dyscypliny – czy to nie radca
prawny związku dba o stronę prawną? Czy strona formalna nie powinna zostać Menadżerowi
narzucona (strona formalna ogranicza pracownika w sposobie realizacji
postawionych mu celów)? Czyli sam sobie sterem żeglarzem i okrętem?
2. opracowanie do zatwierdzenia przez Zarząd PZJ rocznych
oraz wieloletnich planów sportowych i szkoleniowych – czy nie powinno być to
zadanie Trenera selekcjonera? W Regulaminie konkursu Trenera selekcjonera
czytamy, że ma on udział w opracowaniu wieloletnich planów sportowych i
szkoleniowych – czyli Menadżer jest szefem Trenera? Czy Menadżer działa jako
listonosz i przekazuje plany Trenera Zarządowi, czy może ma na nie wpływ? A
Komisja? Jaka jest jej rola?
3. przygotowanie
rankingów – a nie Biuro PZJ, które ma od tego pracowników i dane? Czy znowu ma
dochodzić do nieprawidłowości w rankingach?
4. zatwierdzanie merytorycznie i finansowo dokumentów rozliczeniowych dotyczących akcji szkoleniowych i sportowych oraz opiniowanie ich
zgodności z zatwierdzonymi planami szkoleniowymi i sportowymi – czyli sam ma
siebie kontrolować? To jakiś absurd ...
5. szefowanie ekipie na zawodach ... to kiedy
znajdzie czas na pracę nad tymi kilkudziesięcioma zadaniami z Regulaminu? Co ma
szefowanie ekipie na imprezach międzynarodowych do dbania o całą dyscyplinę?
C. Trener Selekcjoner
Bardzo dziwna figura z
tego naszego Trenera Selekcjonera. Ma on tylko udział a nie ostateczne słowo w opracowaniu
rocznych oraz wieloletnich planów sportowych i szkoleniowych, ale na bieżąco ma
raportować Przewodniczącemu Komisji-Menadżerowi wykonanie zaplanowanych zadań
oraz przygotowywać mu analizy oraz sprawozdania. Czyli de facto Trener podlega Menadżerowi
Dyscypliny!
W całym dokumencie nie ma ani słowa o trenowaniu zawodników ... Wow! Trener, który nikogo nie trenuje, co więcej nic nie ustala z zawodnikami, w ogóle z nimi się nie komunikuje. Niesamowite ...
W całym dokumencie nie ma ani słowa o trenowaniu zawodników ... Wow! Trener, który nikogo nie trenuje, co więcej nic nie ustala z zawodnikami, w ogóle z nimi się nie komunikuje. Niesamowite ...
Co ciekawe Trener ma współpracować w przygotowaniu rankingów – to jakieś kuriozum (patrz wyżej Menadżer Dyscypliny), PZJ ma pracowników, którzy mają dostęp do baz, robią zestawienia, etc. Co ma tu do robienia Trener?
Trener jest Selekcjonerem, ale nie selekcjonuje nikogo, bo robi to Menadżer. Szok. Czy ktoś to w Zarządzie przeczytał ze zrozumieniem?
D. Ważne czyli o pieniądzach
Na sam koniec dwie sprawy: dzielenie pieniędzy oraz kalendarz
centralny i organizacja zawodów.
Menadżer, który jest mega władcą i nadzorcą Kadry Narodowej, Trenera Selekcjonera, Komisji (przewodniczy jej), części pracowników biura PZJ, sam wyznacza sobie cele a potem raportuje ich wykonanie, decyduje także o Kalendarzu Centralnym i negocjuje z organizatorami zawodów umowy. Jest to pomieszanie podstawowych zasad dobrego zarządzania i kontroli wewnętrznej, rodzi ryzyko poważnych nadużyć a co najmniej nieprawidłowości!
Menadżer, który jest mega władcą i nadzorcą Kadry Narodowej, Trenera Selekcjonera, Komisji (przewodniczy jej), części pracowników biura PZJ, sam wyznacza sobie cele a potem raportuje ich wykonanie, decyduje także o Kalendarzu Centralnym i negocjuje z organizatorami zawodów umowy. Jest to pomieszanie podstawowych zasad dobrego zarządzania i kontroli wewnętrznej, rodzi ryzyko poważnych nadużyć a co najmniej nieprawidłowości!
Z drugiej strony nie wskazano, kto ma decydować o łożeniu i wielkości przydzielanych środków na poszczególnych zawodników, kluby, dyscypliny. Ani Trener, ani Menadżer ani Komisja tego nie robi – czyli kto? Zarząd? Na jakiej podstawie? Kto proponuje?
A jak powinno być w świecie idealnym lub jak jest gdzie
indziej (czytaj w innych związkach, organizacjach, krajach)?
Komisja Dyscypliny jest (zwykle - czytaj prawie zawsze) ciałem nadrzędnym wobec całej Dyscypliny, a także Trenera i Menadżera! Komisja jako ciało zbiorowe czyli mało podatne na subiektywizm decyduje o wszystkim, wyznacza cele, dzieli pieniądze, kontroluje oraz monitoruje sposób i rezultaty wykonania zadań i wydatkowania środków, otrzymuje raporty o wynikach od Biura a ew. wyjaśnienia od Trenera i Menadżera.
Trener Selekcjoner powołuje Kadrę, negocjuje z Komisją
budżet, cele, etc. Ustala plany startowe, trenuje Kadrę, monitoruje formę
zawodników, powołuje zespoły na starty, szefuje ekipie, ...
Trenera Selekcjonera wspiera Menadżer Dyscypliny, który jest podległy Komisji i realizuje zadania wskazane przez Komisje dla całej dyscypliny a nie Kadry. W swoim zakresie zadań ma także wspieranie Trenera Selekcjonera ale mu nie podlega, ma całą dyscyplinę ‘do obskoczenia’ a nie tylko KN. Jest administratorem, organizatorem, koordynatorem, ale nie decyduje – od tego są Komisja i Trener.
Taki podział jest prosty, jasny i oczywisty dla ludzi,
którzy widzieli inne organizacje niż PZJ. Każdy, kto funkcjonował w strukturze większej niż kilka osób
wie, co to regulaminy, organizacja, procedury, podział obowiązków, kontrola
wewnętrzna, nadzór, konflikt interesów. Zarząd PZJ widać ciągle nie rozumie
tych pojęć.
Obserwujemy, może niezamierzone, ale jednak konserwowanie
stanu zastanego, bałaganu i patologii prowadzącej do nieskuteczności, nieefektywności i
nieprawidłowości. To ostatni dzwonek żeby zacząć zmieniać PZJ na lepsze a nie
tylko wymieniać (bądź nie) ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz