Już we wcześniejszym artykule pisałem o dylematach natury formalnej dot. trybu powoływania KN. Tym razem chciałbym zastanowić się nad złożonością samego doboru członków KN w kontekście celowości i zasadności (w tym także finansowania).
Dylemat 1.
Czy finansować dzieci i młodzież czy seniorów? Bez wyników seniorów nie będzie pieniędzy z Ministerstwa i od sponsorów, bez dzieci nie będzie za jakiś czas seniorów ...
Dylemat 2.
Czy powoływać do KN osoby, które w ostatnim czasie mają wyniki, czy raczej te, które rokują na przyszłość i długoterminowe wyniki?
Dylemat 3.
Czy powoływać do KN parę o świetnych wynikach jeśli wiadomo, że koń jest wystawiony na sprzedaż? Czy łożyć pieniądze ze środków publicznych (naszych podatków) na starty i treningi konia, który lada dzień nie będzie reprezentował Polski a startuje tylko w celu zwiększenia swojej wartości?
Dylemat 4.
Czy wszystkim członkom KN powinny przysługiwać środki w jednakowej wielkości czy proporcjonalnie do wyników?
Dylemat 5.
Czy w KN powinien być zawodnik, który ma jednego konia na poziomie 70%, czy raczej ten który ma 2 konie na poziomie 67%? A może ten, który ma cztery konie na poziomie 65%? Jak ocenić zasadność łożenia w parę bez 'zapasu' wobec alternatywy zawodnika z backupem i długoterminowymi planami?
Dylemat 6.
Czy KN powinna liczyć raczej mniej czy raczej więcej członków? Jaki sens ma liczna stawka par w KN?
Dylemat 7.
Co PZJ powinien sobie zagwarantować w zamian za finansowanie członka KN? Cy i w jakim horyzoncie czasu zawodnik powinien zwracać środki jeśli sprzeda konia?
Poprzednie Zarządy, może nie tak doświadczone biznesowo ale sportowo, stawiały sobie te pytania a działania odpowiadały na nie w sposób czytelny i transparentny.
Dzisiaj pytania te warto (a może trzeba) sobie postawić w kontekście nadchodzącego Zjazdu, wyborów i dyskusji o przyszłości/wizji działania PZJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz