niedziela, 31 maja 2015

Za dziesięć tygodni Mistrzostwa Europy a tu nic ...

Jak wynika z rozmów z członkami Kadry Narodowej, komunikacja ze strony PZJ i komisji ujeżdżenia w sprawie Mistrzostw Europy jest zerowa. Jest cisza, oby nie przed burzą.

Już za dziesięć tygodni rozpoczyna się impreza, na którą zawodnicy szykują się od wielu miesięcy i lat, a tak w zasadzie to nie wiedzą czy na imprezę się powinni wybierać. Nie wiadomo kto pojedzie, to jest pierwsze. Chociaż wiadomo kto ma zrobioną normę.

Jeśli wiadomo kto ma zrobioną normę, dlaczego nie wiadomo kto pojedzie? Czy jest tu jakaś tajemnica? A może Zarząd ma wątpliwości, czy zawodnicy powinni pojechać?

Zakładając, że w PZJ jest tajemniczy skład reprezentacji na ME, który niebawem ujrzy światło dzienne, pojawia się pytanie, czy Zarząd PZJ i komisja planują jakieś przygotowania dla KN? A właściwie czy PZJ planuję je wesprzeć finansowo, ponieważ i tak każdy z zawodników ma swojego trenera, swój system, ...

Jeśli reprezentacja pojedzie na ME, kto będzie szefem ekipy? Dlaczego pytam, przecież przepisy jasno mówią, kto szefem powinien być. Ano regulaminowy i zwyczajowy szef ekipy nie mówi żadnym oficjalnym językiem FEI lub językiem organizatorów. Ciężko być szefem ekipy i nie móc reprezentować interesu zawodników, ciężko być szefem ekipy, gdy wszyscy potencjalni członkowie ekipy wyrazili konstruktywne votum nieufności menadżerowi i całej komisji ujeżdżenia.

Złożona sytuacja i problemy. Miejmy nadzieję, że nowo wybrany Członek Zarządu PZJ szybko 'wgryzie' się w problemy poszczególnych dyscyplin i zaproponuje skuteczne rozwiązania.

sobota, 30 maja 2015

Następny błąd komisji ujeżdżenia - tym razem w programach

Na stronie PZJ.pl w plikotece mamy aktualnie obowiązujące programy. Jednym z nich jest program CC3, który jest międzynarodowym programem indywidualnym mistrzostw Europy młodych jeźdźców.

I tak w programie FEI ruch 25 tego programu to MXK - galop wyciągnięty.

Natomiast w naszym rodzimym programie autorstwa nowej komisji ujeżdżenia jest to ruch MXK galop zebrany.

Oczywiście wszyscy wiemy, jaki ruch się wykonuje na przekątnej, ale przepis jest przepisem. Jeździć trzeba zgodnie z przepisami, sędziować tym bardziej!

Ciekawe jak sędziowie dzisiaj wybrnęli z trudnej sytuacji w czasie zawodów ogólnopolskich w Lewadzie ...

piątek, 29 maja 2015

Czyżby nastepna wpadka komisji ujeżdżenia?

Na stronie PZJ pojawił się komunikat, który wprawił mnie w osłupienie. 

Komusja ujeżdżenia, po trzykrotnym podniesieniu tematu na moim blogu zakomunikowała, iż aby móc startować w zawodach międzynarodowych para koń-zawodnik musi mieć dwa wyniki min. 63% na zawodach w kraju lub zagranicą.

Niby nic zdrożnego. W końcu. Ale ...

Szanowna komisjo!

W tym zakresie sprawy reguluje stosowny Regulamin zatwierdzony przez Zarząd PZJ. I mówi on coś zupełnie innego. A zgodnie ze Statutem i zdrowym rozsądkiem, dopóki Zarząd nie zmieni Regulaminu, tylko on obowiązuje. Niestety i na szczęście komisja nie ma prawa zmiany żadnych przepisów - te zmienia Zarząd. 

Sprawdziłem Regulamin w plikotece. Bez zmian. Sprawdziłem sprawozdanie z ostatniego posiedzenia Zarządu. W dokumencie tym nie ma nic o zmianach w tym zakresie. 
Zatem jeśli nie było uchwały Zarządu - proszę zdjąć wprowadzający w błąd komunikat. 

Jednocześnie przypominam, że dzisiaj zbiera się Zarząd, ktory może zmienić wspomniany Regulamin. Jeśli tak się stanie, będziemy mieli następny problem - zachodzę w głowę na jakiej podstawie polski związek sportowy chce uznawać wyniki zawodów krajowych innych związków w innych krajach bez zmiany Przepisów ogólnych ...

Co więcej, pomimo mojego trzykrotnego zwracania uwagi dalej oczekiwany jest start kwalifikacyjny w roku kalendarzowym. Czyli koń, który był na olimpiadze czy Weg musiałby co roku przejść regionalki dwa razy na 63%. Brak słów ...

Zatem następny bubel i żółta kartka ... 

Na szczęście chyba Zarząd tego nie klepnął więc ot powód do żartów i niepokoju co jeszcze wymyśli komisja zanim zostanie odwołana.






Zmiany do Regulaminu Kadry Narodowej

Poprzedni Zarząd tuż przed Zjazdem uchwalił zmiany do Regulaminu Kadry Narodowej i zasad powoływania na Igrzyska Olimpijskie. Mijają dwa tygodnie a zmiany ciągle pozostają tajemnicą. Dlaczego?

wtorek, 26 maja 2015

Powraca sprawa przepisów dyscypliny ujeżdżenia ...

Pisałem już o tym kilka razy. Podsumowując - przepisy ujeżdżenia są niezgodne od 1 stycznia z przepisami FEI. Poprzedni menadżer przygotował poprawki, które do dnia dzisiejszego nie zostały zatwierdzone. 

Dlaczego?

Ponieważ komisja pracuje nad zupełnie (!) nowymi przepisami. Od A do Z będą miały inny wygląd, formę, układ, ... Czyli rewolucja w kuchni. Zamiast naprawić cieknący kran i wyrzucić śmierdzące śmieci, czekamy w smrodzie aż nowa gospodyni zamieni miejsca cukru, kaszy i sztućców w szafkach na lepszy układ. 

Pytanie 1: Po co? Czy układ dzisiejszy komuś przeszkadza?
Pytanie 2: Czy nie ma ważniejszych rzeczy do zrobienia?
Pytanie 3: Od kiedy przepisy wejdą w życie?

Przecież sędziowie będą musieli się zapoznać z przepisami, Kolegium sędziów będzie musiało je sprawdzić, potem musimy mieć okres kilku miesięcy na przygotowanie się do wdrożenia ... Wychodzi z prostego obliczenia, że nowe przepisy wejdą nie wcześniej niż 1 stycznia 2016. 

Czyli cały rok przepisy ujeżdżenia będą nieaktualne? Tak źle jeszcze nigdy nie było ... Idzie nowe. Zresztą 1 stycznia 2016 wejdą następne, coroczne poprawki FEI. I znowu będzie czekanie na dostosowanie ...

Jak takie zmiany się profesjonalnie wprowadza w życie? Weźmy za przykład proces zmian w przepisach FEI. I nie będę tu odsyłał do protokołów - tutaj znajdziemy przystępne podsumowanie stanu aktualnego:


Wszystkie przepisy są konsultowane i omawiane lata przed wprowadzeniem. Są dostosowywane do oczekiwań interesariuszy, są opiniowane. Wszyscy mają czas na zapoznanie się i przygotowanie długo przed wprowadzeniem.

A u nas? 
Tajemnica, cisza i omnipotencja komisji ujeżdżenia.
Miejmy nadzieję, że niebawem przyjdą zmiany na lepsze ...

środa, 20 maja 2015

Czy to ostatni Zjazd Delegatów PZJ w 2015?

Emocje po Zjeździe opadły. Duża część Delegatów obudziła się z moralnym kacem - jak to się stało? Czemu daliśmy się tak ograć jak dzieci? I oczywiście pojawiły się pytania, czy to już koniec?

Chyba nie. Rysuje się konkretny, prawnie uzasadniony scenariusz, do realizacji jeszcze tego lata. Ale żeby go wdrożyć trzeba mieć pomysł na Zarząd, który będzie miał:
a) poparcie środowiska;
b) wiedzę biznesową niezbędną do zarządzania Związkiem;
c) skład, który zagwarantuje doświadczenie w profesjonalnym sporcie;
d) konflikty interesów do zaakceptowania;
e) możliwość kandydowania (ograniczenia ustawy o sporcie);
f) wizję i plan, które zainspirują Delegatów.

Ten Zjazd pokazał, że dla proponowanego alternatywnego składu poparcie jest umiarkowane, wiedzy biznesowej nie ma w nim za dużo, w sporcie doświadczenia jest wystarczająco; konflikty interesów mogą nie być do zaakceptowania, a część kandydatów narusza Ustawę. No i brak wizji czy energii był ewidentny ...

Czyli nie pozostaje nic innego jak czekać na rycerza na białym koniu, który będzie miał oręż i wizję, który pociągnie za sobą szable antyhermanowiczów ...

wtorek, 19 maja 2015

Po Zjeździe PZJ czyli chłodna wiosna tego roku ...

Ech, zimno, sucho, trawa słabo rośnie ...

Rządząca ekipa rozprowadziła Delegatów jak dzieci, jeszcze koło 11.00, gdyby rozpatrywać wniosek o zmianę Zarządu jako pierwszy, Zarząd padłby z ogromną większością głosów. Jednak cały dzień kuluarowych rozgrywek zakończył się porażką i kosmetyczną zmianą Zarządu.

Co dobrego stało się w czasie Zjazdu?
1. odsunięcie M.Podpory i A.Sałackiego pozwoli na uspokojenie atmosfery od czasu rozstrzygnięcia sporu przez sąd;
2. pojawienie się prof Pietrzaka w Zarządzie dobrze wróży ujeżdżeniu - profesor rozumie zarówno sport jak i mechanizmy zarządzania.

Co nas czeka? Tego nikt nie wie, ale spróbujmy nakreślić realny scenariusz:
1. Zarząd PZJ rozwiązuje komisje ujeżdżenia, aby uniknąć dalszej eskalacji napięcia w środowisku ujeżdżenia oraz rozwiązuje umowę o pracę z menadżerem dyscypliny;
2. Zarząd PZJ organizuje spotkanie ze środowiskiem ujeżdżenia, w czasie którego zostanie wybrany menadżer i komisja ujeżdżenia;
3. Zarząd zatwierdza nowy Regulamin komisji ujeżdżenia i zakres obowiązków menadżera, zgodnie z którymi komisja podejmuje decyzje, menadżer je realizuje;
3. Zarząd musi dopilnować, aby Rzecznik Dysycypliny niezwłocznie wydał orzeczenia w sprawie naruszeń zgłoszonych mu przez środowisko;
4. Komisja ujeżdżenia wraz z menadżerem musi dokonać:
a) aktualizacji przepisów dyscypliny aby były zgodne z przepisami FEI;
b) dokonać przeglądu regulaminów (kadra, zawody międzynarodowe, ranking, umowa, ...) w celu wyprostowania nieprawidłowości i nonsensów;
c) powołać nową kadrę narodową;
d) ustalić plan przygotowań do ME;
e) ustalić plan kwalifikacji do RIO;
f) przygotować długoterminowy plan sportowy;
g) przygotować zasady finansowania kadry i startów międzynarodowych;
h) opracować budżet w podziale na kategorie wiekowe;
i) opracować plan informowania i konsultacji ze środowiskiem jeździeckim swoich decyzji.

niedziela, 17 maja 2015

Rzutem na taśmę - najnowszy protokół Zarządu PZJ i sprawozdanie za 2014

Jak w komedii Bareji - na 2 dni przed Zjazdem Delegatów Zarząd PZJ podejmuje kluczowe decyzje. Przeczytamy o nich w protokole:

1. Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego zatwierdził zmiany w Regulaminie Powoływania do Kadry Narodowej w dyscyplinie Ujeżdżenie - jakie zmiany? tego już nikt nie wie ...

2. Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego zatwierdził zmiany w Regulaminie OOM - jakie zmiany? tego już nikt nie wie ...

3. Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego uchwalił „Krajowe Kryteria Kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich” - jakie? tego już nikt nie wie ...


4. Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego zatwierdził poprawkę do Regulaminu Kadry w dyscyplinie Ujeżdżenia - takiego Regulaminu nie ma, jeśli chodzi o Regulamin Powoływania do Kadry, to na tym samym posiedzeniu był zmieniany - zmiana a potem poprawka, gorzej niż u Bareji ...

5. Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego zatwierdził treść umowy sponsoringowej z Totalizatorem Sportowym i firmą Synectic S.A. - w każdej organizacji na kilka tygodni przed ew. zmianą Zarządu w dobrym tonie jest nie zaciągać nowych zobowiązań, a tu proszę ...

6. Zarząd zatwierdził umowę z Telewizją Polską - ale na co?

7. Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego postanowił o odwołaniu dyrektora organizacyjnego programu Rio Plus pana Krzysztofa Czopka i dyrektora marketingu pana Jarosława Chludzińskiego - zajęło to Zarządowi pół roku ...

I pewnie jak w filmie Bareji dowiemy się ogólników na Zjeździe, nikt nie będzie w stanie sprawdzić, czy Zarząd mówi prawdę, bo nikt dokumentów nie widział.


Mamy taże Sprawozdanie Zarządu. I tutaj kilka uwag:


1. Zarząd jest zobowiązany do sprawozdania za 2014 rok, opisuje natomiast bliżej nieokreślone opinie i tezy, nie opisuje działalności Związku w 2014 roku - jest to kuriozum, które świadczy o elementarnym braku wiedzy i przygotowania członków zarządu Związku do sprawowania funkcji

2. Zarząd powołuje się po raz drugi w ostatnich miesiącach na audyt, który się nie odbył. Aby audyt się odbył musi spełnionych być kilka kryteriów: musi być cel, zakres, zespół kompetentnych audytorów, muszą być niezależni, obiektywni, musi być raport poaudytowy. Nie było zespołu, nie było audytu, nie ma raportu ...

3. Zarząd twierdzi, iż koszty funkcjonowania Związku był zbyt wysokie - aby postawić taką tezę należy zdefiniować kryterium odniesienia aby skonkludować ZBYT WYSOKIE. Zbyt wysokie wobec wpływów? Wobec oczekiwań? Wobec zadań? Wobec celów? Wobec jakości? Zbyt wysokie wobec średniej rynkowej? Szanowni dyletanci - to jest farsa!

4. Zarząd napisał: "Jedną z pierwszych decyzji była rezygnacja z uposażenia przez wszystkich członków Zarządu.Efektem podjętych czynności są oszczędności wynoszące na dziś ok. 340.000,00 zł w skali roku." Proszę panów - w skali roku kalendarzowego czy 2014? Proszę o informację, od kiedy i którzy członkowie Zarządu nie pobierają wynagrodzenia w jakiej wysokości - mnożyć umiemy!

5. Zarząd napisał:"TORIS- w przypadku najbardziej finansowo wiążącej związek umowy, dotyczącej oprogramowania Toris, zorganizowane zostało spotkanie panelowe, w następstwie którego umowa została zerwana." Proszę panów - podanie takiej informacji bez podania konsekwencji, skutków prawnych i finansowych wskazuje na chęć ukrycia przed Zjazdem krytycznych informacji!

6. Zarząd napisał: "W tej sytuacji podjęto uchwałę ograniczającą obciążenia fiskalne zwłaszcza dla nowych klubów oraz zrobiono kroki w kierunku zrównania faktycznych obciążeń zawodników zrzeszonych i niezrzeszonych." - Proszę panów - dlaczego w sprawozdaniu nie znajdujemy informacji o skutkach finansowych tego działania - mamy 50 klubów zamiast 14 i jednocześnie 100tyś PLN deficytu wpływów? Może tak należy przedstawić ten sukces?

7. Zarząd napisał:"Zarząd wprowadził istotne ułatwienia dla praktykujących lekarzy weterynarii aplikujących o pełnienie funkcji lekarzy weterynarii PZJ, przez co zdecydowanie zwiększy się grupa lekarzy weterynarii z uprawnieniami PZJ, a w konsekwencji zmniejszone zostaną koszty obsługi zawodów." - Proszę panów - a co z legalnością tego kroku? Czy nie wato napisać, że zmiany trzeba odwołać bo są nielegalne?

8. Zarząd napisał:"Biorąc pod uwagę, wcześniejsze rekomendacje WZJ, powołano nowe Kolegium Sędziów dużo bardziej reprezentatywne dla całego środowiska." - Proszę panów - może panów zdaniem jest bardziej reprezentatywne, ale czy spełnia warunki Regulaminu, którego nie raczyliście zmienić? Ano nie - od momentu bezprawnego odwołania aż do teraz Kolegium działa z naruszeniem ładu PZJ.


9. Zarząd napisał:"Zarząd ogłosił i przeprowadził konkursy na menadżerów i trenerów, ze względu na ogromny niedoczas i zrozumiałe emocje środowiskowe konkursy i czynności około konkursowe przebiegały w dużym napięciu. Efektem ich było jednak przełamanie stereotypu, że "nie stać nas na zatrudnienie szkoleniowców zagranicznych”. - Proszę panów - zatrudniliście jednego szkoleniowca, dalej nas na niego jednego nie stać, a on ma nas w nosie ...


10. Zarząd napisał: "Jednocześnie zawarto korzystną dla Związku umowę na zasadzie prowizyjnej z podmiotem realizującym zadania w tym zakresie, a wynagrodzenie na zasadzie success fee ..." - Proszę panów - to już trąci co najmniej nadużyciem - czy przypadkiem nie wyprowadzacie % od środków pozyskiwanych od dawnych sponsorów PZJ, którzy odnawiają umowy na nowy rok? Przecież pośrednik powinien mieć płacone tylko za nowych sponsorów - Rado PZJ - koniecznie trzeba skontrolować a) umowę z tym tajeniczym podmiotem b) sposób, w jaki ten podmiot został wybrany, czy był przetarg, czy były inne oferty c) za jakich sponsorów miał ten podmiot zapłacone, czy przypadkiem nie za tych, którzy sponsorami PZJ już byli ...


Zarządzie PZJ!

Tak jak wszystkie działania Zarządu do tej pory, sprawozdanie za 2014 jest przygotowane niekompetentnie, jest amatorskie, pełne niedomówień, błędów oraz manipulacji ... mam nadzieję, że Zjazd Delegatów adekwatnie oceni panów działalność i wybierze nowy skład osób, które znają się na sporcie i na zarządzaniu. Muszą one szybko dobrać sobie właściwych ludzi, żeby doprowadzić PZJ do porządku. Czego środowisku życzę i trzymam kciuki.

O finansowaniu startów przez PZJ

Już kilka miesięcy temu apelowałem o ustalenie przejrzystych zasad finansowania przez PZJ startów zawodników. Do dnia dzisiejszego nie mamy takich zasad. W związku z tym ponownie rozgorzała dyskusja w kontekście startu K.Milczarek na CDI *2 w Hamburgu.

Para Milczarek/Dżeko wystartowała w InterA oraz InterII wygrywając w obu konkursach z fantastyczny wynikiem 74 i 72%. Zastanówmy się jednak, w jakim celu PZJ wydał na ten start środki z naszych składek lub ze środków publicznych (podatków).

Czy te wyniki dają kwalifikację na ME? Nie, nie są to starty w GP a zawody są zbyt niskiej rangi.
Czy te wyniki dają liczą się do rankingu RIO? Nie, nie są to starty w GP a zawody są zbyt niskiej rangi.

Czyli start pary Milczarek/Dżeko służył:
1. weryfikacji formy i możliwości pary
2. zdobyciu doświadczenia przez konia
3. zwiększeniu wartości konia

Cele 2 i 3 te nie są zbieżne z celami PZJ, nie powinny być finansowane przez PZJ ze skromnych środków KN seniorów. Cel 1 można było osiągnąć choćby w Jakubowicach, gdzie odbywają się w tym terminie zawody ogólnopolskie, gdzie są przedstawiciele komisji ujeżdżenia, ...

W powyższym kontekście wraca pytanie o konflikt interesów, zasady i ich przejrzystość w dyscyplinie ujeżdżenia. Chyba nikt nie wieży, że na taki start otrzymałby środki PZJ inny zawodnik KN. 

Mamy równych i równiejszych, tych których przepisy o kwalifikacji do startów międzynarodowych dotyczą, i tych, którzy nie muszą się napinać. Tych, dla których środków nie ma, i tych, dla których środki są zawsze niezależnie od celu. 

Miejmy nadzieję, że przyszłość zmieni tego typu niejasne mechanizmy.

Odmowa Zarządu PZJ realizacji przez ŚK relacji online ze Zjazdu

Jak czytamy, Zarząd uniemożliwił realizację relacji online ze Zjazdu.

Jest to zaprzeczenie podstawowych zasad zarządzania Związkiem i przejaw braku szacunku ze strony Zarząd dla członków. Gdyby Zarząd miał odrobinę klasy i kierował się wartościami, umożliwiłby relację pod warunkiem zgody Zjazdu. Tak się nie stało, Zarząd liczy na ignorancję Delegatów.

Szanowna Redakcjo Świata Koni!

W imieniu swoim i całego środowiska, proszę przygotować się do przeprowadzenia relacji. 

Jestem przekonany, że pierwszym punktem obrad Zjazdu będzie głosowanie nad wnioskiem o relację online, które zakończy się pozytywnie.

W ten sposób cała Polska będzie świadkiem tego, co Delegaci będą mówić i jak będą głosować!

Jest wiosna, wszystko się odradza.
Miejmy nadzieję, że PZJ też się odrodzi pod kierownictwem nowego Zarządu!

czwartek, 14 maja 2015

Kolejna bomba Zarządu PZJ!

W ostatnich tygodniach obserwujemy kompletną ciszę ze strony Zarządu. Jest to typowa taktyka ukrywania się i unikania konfliktu. Tym bardziej niezbędna, że gdzie nie zaglądnąć mamy problem.

Najnowsza niedoróbka Zarządu to zmiana przepisów weterynaryjnych. W dniu 17 lub 19 kwietnia 2015 (tu zeznania są sprzeczne) Zarząd PZJ dumnie ogłosił, że zmienił przepisy weterynaryjne. Sam z siebie, ponieważ już dwa tygodnie później Komisja Weterynaryjna podjęła uchwałę, że:

  1. nie miała wpływu na treść przepisów weterynaryjnych PZJ zatwierdzonych przez Zarząd PZJ;
  2. zatwierdzone i opublikowane przepisy zawierają liczne błędy merytoryczne;
  3. zatwierdzone i opublikowane przepisy są wadliwe i naruszają przepisy prawa;
  4. powinny zostać natychmiast uchylone przez Zarząd PZJ.

Oczywiście, nic się nie stało - nie ma o tym komunikatu, przepisy nie zostały uchylone, nikt nie wie o problemie. 

Skąd już to znamy?

środa, 13 maja 2015

Podsumowanie działalności Zarządu PZJ przez Radę – Warto przeczytać!

Kilka dni temu, bez szczególnego echa opublikowany został dokument podsumowujacy działanie Zarządu PZJ w ostatnim czasie. W krótkich żołnierskich słowach Rada podsumowała niekompetencję Zarządu i wytknęła najważniejsze potknięcia.



Ciekawe, czy Delegaci na Zjazd 18 maja czytali?

niedziela, 10 maja 2015

O złamaniu Regulaminu przez Wiceprzewodniczącą komisji ujeżdżenia

Zarząd PZJ wprowadził w grudniu 2014 roku nowy "Regulamin powoływania par jeździec/koń do udziału w zawodach międzynarodowych ..." :

O kłopotach z tym i innymi Regulaminami pisałem już wcześniej. Ale nie o tym - Regulamin ten mówi:
"Prawo startu w zawodach międzynarodowych innej rangi niż mistrzowskie mają zawodnicy, którzy mają udokumentowany start kwalifikacyjny w bieżącym roku na zawodach regionalnych lub wyższych w jednym z programów obowiązkowych rozgrywanych na tychże zawodach międzynarodowych z wynikiem na poziomie kwalifikującym do kadry B odpowiedniej kategorii wiekowej."

Zgodnie z "Regulaminem powoływania par ... do Kadry Narodowej w dyscyplinie ujeżdżenia", wynikiem kwalifikującym do Kadry B jest 64% w konkursie GP lub Inter II.

Wiceprzewodnicząca komisji ujeżdżenia, Katarzyna Milczarek, zgłosiła swój udział na zawodach CDI3 Odense z koniem Dżeko w konkursach dużej rundy, które odbywać się będą w dniach 14-17 maja 2015 roku. Para K.Milczarek i Dżeko, nie posiada udokumentowanego startu na zawodach regionalnych lub ogólnopolskich w konkursie GP czy Inter II. Para ta posiada dwa starty na zawodach landowych w Niemczech, jednak:
1. zawody te nie spełniają wymogu Regulaminowego,
2. Regulamin nie dopuszcza odstępstw i pozytywnych decyzji Menadżera bez spełnienia ww. minimum.

Oczywiście:
1. start w Niemczech odbył się legalnie na mocy porozumienia związku Zachodniopomorskiego i Vorpommern,jednak umowa ta sankcjonuje uznanie regionalnej licencji startowej a nie uznanie zawodów jako regionalnych.
2. Wynik w Niemczech to też wynik i powinien dawać prawo startu, jednak Regulamin stanowi przepisy, a w szczególności członkowie Komisji powinni stać na ich straży.

Co o tym sądzicie?

sobota, 9 maja 2015

Podsumowanie pół roku nowego Zarządu, Menadżera i Komisji ujeżdżenia

Zbliża się Zjazd Delegatów. Pora podsumowań.

Co udało się osiągnąć Zarządowi w zakresie ujeżdżenia i innych dyscyplin?
1. Odwołać (bezprawnie) Kolegium sędziów i nie powołać nowego (Kolegium nie może być jedno osobowe) ... zaraz po niniejszej publikacji na stronie PZJ ukazał się nowy skład Kolegium, który narusza regulamin - z 8 osób tylko 3 są sędziami międzynarodowymi ...
2. Rozpisać Konkursy, a następnie ze złamaniem ich Regulaminów powołać menadżerów dyscyplin, którzy nie spełniają kryteriów konkursów oraz oczekiwań środowiska!
3. Powołać komisje dyscyplin, które podobnie jak menadżerowie nie spełniają kryteriów, są dysfunkcyjne, działają wbrew środowisku.
4. Odwołać menedżerów, których Zarząd sam powołał.
5. W roku przedolimpijskim PZJ działa bez planów sportowych, szkoleniowych, ...
6. Rozmontowano skutecznie Biuro PZJ, nikt nie wie co dalej ...
7. Zarząd skłócił środowisko, działa w sposób skandaliczny, a ponieważ przykład idzie z góry, podobnie działają komisje i menadżerowie ...
8. Zarząd dopuścił się dezinformowania środowiska i propagowania pomówień i nieprawdy
9. PZJ musiał zwrócić część dotacji za 2014 na skutek braku profesjonalizmu Zarządu
10. PZJ na skutek opieszałości Zarządu stracił część dotacji
11. Zwiększenie opłat zawodnikom BPK i zmniejszenie opłat klubowiczom - skutek - deficyt 100tyś pln i rozsierdzone środowisko, spór w MSiT
12. Szokująco wysoka pensja trenera skoków, który trenuje wybranych a na zawodach wstydzi się podopiecznych, siedzi przy alkoholu i nie raczy nawet pojawić się na rozprężalni

A co osiągnął zespół menadżer i komisja ujeżdżenia?
1. Do dzisiaj nie mamy przepisów 2015
2. Wprowadzono zmiany do nazewnictwa programów i programy z błędami
3. Rozgrywano zawody ogólnopolskie bez zatwierdzonych propozycji
4. Rozegrano HPP z błędnymi propozycjami i z naruszeniem przepisów
5. Menadżer i komisja ujeżdżenia naruszyli szereg przepisów w trakcie HPP
6. Wiceprzewodnicząca komisji działa w konflikcie interesów naruszając Kodeks Etyki PZJ
7. Sekretarz komisji ujeżdżenia naruszał Kodeks Etyki PZJ
8. Podział zadań w komisji ujeżdżenia narusza ład PZJ
9. Sekretarz komisji ujeżdżenia pisał w imieniu komisji na fanpage'u nieprawdę
10. Przygotowano szereg dokumentów dot. kadry, bez konsultacji ze środowiskiem i bez przemyślenia konsekwencji wprowadzenia nowych zasad, komisja wykazała się brakiem doświadczenia w tym zakresie
11. Komisja przygotowała plan działania, w którym oprócz ogólników nie ma żadnych konkretów, żadne z planowanych zadań nie zostało zrealizowane
12. Środowisko zbuntowało się i wystąpiło z wnioskiem o zmianę menadżera i komisji

I co teraz? Mamy następujące scenariusze:
1. Zmiana Zarządu, menadżera i komisji
2. Utrzymanie się Zarządu i utrzymanie menadżera oraz komisji - eskalacja konfliktu do Ministerstwa
3. Utrzymanie się Zarządu i zmiana menadżera oraz komisji

Zatem niezależnie od tego co się stanie potrzebujemy kandydatów na menadżera i do komisji, którzy będą się cieszyć szacunkiem i zaufaniem środowiska.

Proponuję następujący skład (moje osobiste typy bez konsultacji):

Menadżer: Wacław Pruchniewicz
Komisja ujeżdżenia:
Plany sportowe i wsparcie weterynaryjne: do ustalenia
Przedstawiciel zawodników: do wybrania w głosowaniu, zgłaszam kandydaturę T.Kowalskiego
Przedstawiciel sędziów: sędzia ujeżdżenia, członek Kolegium sędziów
Organizatorzy zawodów i kluby: Monika Słowik
Organizacje międzynarodowe i przepisy: Katarzyna Czapińska
Sport dzieci i młodzieży: Marlena Gruca
Sprawy organizacyjne i sponsoring: Wojciech Pisarski

niedziela, 3 maja 2015

Oświadczenie A.Sałackiego

Zakończyła się praca zespołu kontrolnego Rady PZJ, który nie stwierdził nieprawidłowości w przeprowadzeniu i rozliczeniu szkolenia organizowanego przez LKJ „Lewada”, którego jestem prezesem. 
Oświadczenia wiceprezesa Marcina Podpory dotyczące mojej osoby zamieszczone na stronie PZJ były pomówieniami i próbą zdyskredytowania mnie w oczach opinii publicznej. 
Powszechnie znany mail Marcina Podpory adresowany do członków zarządu i prawdopodobnie omyłkowo do członków Rady, odsłonił prawdziwe intencje autora, działanie z premedytacją i strategię przygotowanego pomówienia: 
Jeżeli Łukaszu masz jeszcze jakiekolwiek złudzenia dotyczące czy to okrągłych stołów z radą czy zwykłej możliwości koegzystencji z nimi to ja ich nie mam, na walnym trzeba ich wygumkować. 
W związku z czym na najbliższym Zarządzie zaproponuję przenieść działania w przypadku na razie tylko Sałackiego na inne obszary tj. sejmik i samorządy – uderzymy go w to co boli najbardziej – kasę i poparcie lokalnego zaplecza politycznego, nikt nie popiera malwersantów, straci dotacje na klub z UM to może zacznie myśleć. 
Nie jest rzeczą dziwną, że sport wyczynowy „leży i kwiczy”, skoro główny przedmiot obrad zarządu to „wygumkowanie” organu nadzoru i tworzenie strategii zniszczenia jego szefa. 
Wiceprezes Marcin Podpora w swych działaniach posunął się tak daleko, że uzależniał wydanie licencji zawodnikom kierowanego przeze mnie klubu i zatwierdzenie propozycji organizowanych przez nas zawodów międzynarodowych od rozwiązań „pakietowych”- miałem przekonać kolegów z Rady, żeby zrezygnowali z kontroli Zarządu, w zamian za licencje i możliwość organizacji zawodów. Nikt, kto ma jakiekolwiek pojęcie o tym, czym są starty dla zawodnika, nie upadłby tak nisko, żeby złożyć podobną propozycję. 
Rada PZJ wystosowała wniosek do Walnego Zjazdu PZJ o odwołanie Marcina Podpory ze stanowiska wiceprezesa Związku. 
Ja osobiście , skorzystam ze środków prawnych aby bronić dobrego imienia swojego i klubu, na którego markę pracowałem prawie 25 lat. 
Każdego z Was, kto stanie na drodze takiego przeciwnika, może spotkać próba zniszczenia jego dorobku i zszargania opinii. Jest broń straszniejsza od kłamstwa, to oszczerstwo. 
Dla zainteresowanych przytaczam 6 Kluczowych punktów manipulacji danymi : 
I. Marcin Podpora (zamieszczono na głównej stronie PZJ): Zgodnie z informacją przekazaną przez Gminę Polska Cerekiew całkowite koszty wynajmu hali, boksów i organizacji noclegów, obejmujące tak kadrowiczów jaki i inne osoby, wyniosły 3900 zł 
Koszty podane przez Gminę Polska Cerekiew nie są wszystkimi kosztami organizacji szkolenia . M. Podpora w swym „wyjaśnieniu” zataił znany mu z przesłanych przez klub Lewada dokumentów księgowych fakt, że wynagrodzenie osoby szkolącej wraz z kosztami wynajmu obiektów od Gminy wyniosło 22.235,87 zł. Ponadto LKJ „Lewada” poniósł koszty: tłumacza z jęz. Hiszpańskiego, fotografa, ścielenia i sprzątania boksów, równania hali, udostępnienia Sali wykładowej, serwisu kawowego, obsługi nagłośnienia, ochrony, materiałów szkoleniowych, pracy biura. W sumie koszt całkowity szkolenia wyniósł 29 000,00 zł. 
II. Marcin Podpora: Szkolenie w Zakrzowie w dniach 6-7.12.2014 organizował LKJ Lewada na terenie ośrodka należącego do Gminy Polska Cerekiew i wystawił za udział w niej kadrowiczów fakturę w wysokości 12 000 zł 
M. Podpora stwierdza , że PZJ przekazał 12.000,00 tyś „Lewadzie”, a klub miał tylko 3900,00 kosztów, zatem klub uzyskał dochód w wysokości 7885,49 zł. Jest to nieprawda, całkowity koszt szkolenia wyniósł bowiem 29.000,00 zł. 
III. Przed szkoleniem ustalenia z PZJ były następujące: 
Związek zapłaci klubowi 6000,00 zł za wynajem obiektów oraz 2000,00 zł za każdego zawodnika kadry ( 3 zawodników kadry x 2000,00 zł= 6000 zł), czyli 12.000,00 zł. 
Klub „Lewada”, co jest kluczowe w sprawie, otrzymał z PZJ instrukcję wystawienia faktury żeby rozliczyć ją w MSiT, co wiceprezes Podpora zataił: 
PZJ pisze: „Poproszę o wpisanie wynajęcie infrastruktury wg. specyfikacji. 
Jako załącznik: specyfikacja - proszę wyszczególnić: 
1.kryta ujeżdżalnia z rozprężalnią 6000,00 
2.stajnia/Boksy/ 2000,00 
3.zakwaterowanie i wyżywienie 4000,00” 
Po zakończeniu szkolenia Związek bez żadnych wątpliwości fakturę zaakceptował i zapłacił. Gdyby szkolenie przeprowadzone zostało niezgodnie z ustaleniami z PZJ, gdyby dokumenty finansowe zawierały błędy, Związek nie powinien zapłacić Lewadzie za realizację usługi. Nikt z własnej woli nie płaci, gdy są jakikolwiek zastrzeżenia. Na członkach Zarządu PZJ spoczywa obowiązek właściwego nadzoru nad gospodarką finansową Związku od dnia objęcia funkcji w zarządzie. 
IV. Marcin Podpora: Na podstawie §3 umowy zawartej 27.06.2013 r. przez Polski Związek Jeździecki opłaty za szkolenia kadrowiczów w ośrodku w Zakrzowie mogą być realizowane jedynie po rzeczywistych kosztach, a LKJ Lewada nie ma prawa do pobierania dodatkowych opłat z tego tytułu 
a) Cytowana przez wiceprezesa Podporę umowa w ogóle nie weszła w życie. 
b) Gmina nigdy nie przekazała klubowi „Lewada” prowadzenia działalności jeździeckiej na terenie ośrodka w Zakrzowie. ( §2 ust.4 pkt. b) w związku z tym §3 nie obowiązuje. 
c) Umowa na którą powołuje się Marcin Podpora zawarta jest między PZJ, a Gminą Polska Cerekiew, nie dotyczy klubu „Lewada” który był organizatorem szkolenia 
d) LKJ „Lewada” nie posiada żadnej umowy z Gminą tylko rozlicza się na bieżąco za wszystkie realizowane przedsięwzięcia na podstawie każdorazowo wystawianych faktur. 
V. Marcin Podpora: W związku z licznymi zapytaniami przedstawiam wszystkim zainteresowanym fakty i dokumenty związane z wykryciem przeze mnie nadużyć w wykorzystaniu dotacji ministerialnej przez LKJ Lewada, którego prezesem jest Przewodniczący Rady PZJ Andrzej Sałacki: 
Kierowany przeze mnie klub „Lewada: nie mógł dopuścić się nadużyć w wykorzystaniu dotacji ministerialnej, ponieważ żadnej dotacji z ministerstwa nie otrzymał . Dotację otrzymał Polski Związek Jeździecki i jeżeli niewłaściwie ją wykorzystał to zobowiązany był zwrócić środki do MSiT. 
VI. Marcin Podpora: Ponieważ Rada nie zajęła się kontrolą tych nieprawidłowości, Zarząd PZJ - zgodnie z obowiązującymi przepisami - był zmuszony samodzielnie wyliczyć kwotę nadpłaconą nieprawidłowo klubowi „Lewada” i zwrócić ją Ministerstwu Sportu i Rekreacji, razem z kosztami pośrednimi zwrot ten wyniósł 
9 441,39zł 
Nie istnieje „Ministerstwo Sportu i Rekreacji” na które powołuje się wiceprezes PZJ , a powinien znać nazwę organu nadzoru PZJ. 
PZJ otrzymał z MSiT kwotę 1.239 316,00 na 2014 r. 
PZJ wydał w roku 2014 kwotę 1.229 874,61 zł 

M. Podpora nie chce się przyznać, że PZJ nie wykorzystał dotacji z MSiT i że niewykorzystaną różnicę 9441,39 zł trzeba zwrócić do Ministerstwa. Dlatego przypisał ją „Lewadzie”. Po 2 miesiącach po zakończeniu i rozliczeniu szkolenia wymyślił że „Lewada” ma być kozłem ofiarnym.