wtorek, 25 marca 2014

Mistrzostwa Polski a reaktywacja Książa

To istne szaleństwo. Koniec marca. A ciągle nie wiadomo gdzie będą Mistrzostwa Polski. Nie wiadomo w jakim terminie, chociaż oficjalny kalendarz na pzj.pl wskazuje, że wszystko jest jasne i będzie to Wrocław, połowa września, jak co roku od lat.

Rozumiem, Książ jest reaktywowany. Trzymam, jak całe środowisko, kciuki, żeby się powiodło. Ale z punktu widzenia logiki planowanie MP 2014 w Książu to szaleństwo.

1. załoga Książa od lat nie organizowała dużej imprezy, wypadałoby żeby potrenowała na organizacji mniejszych zawodów, po co ryzykować wpadkę?
2. Książ wymaga dużych inwestycji i nie wiadomo czy się uda na czas je zrealizować, po co ryzykować niezadowolenie zawodników i zdrowie koni?
3. lokalizacja Książa czyni z tego magicznego miejsca logistycznie chyba jedno z ostatnich, które powinno być rozważane do organizacji MP - jeśli policzymy ilość dodatkowych kilometrów, godzin i litrów paliwa, które przejadą jeźdźcy, konie, sędziowie - to jednoznacznie się okaże, że decyzja o organizacji imprezy ujeżdżeniowej pod Wałbrzychem graniczy z szaleństwem.

Chyba, że w tym szaleństwie jest jakaś metoda ...

4 komentarze:

  1. A szaleństwem nie jest organizowanie MPMK-A w Strzegomiu ? Zainwestuję w dojazd do Książa. Tam przynajmniej chce się chcieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mnie osobiscie Strzegom też przeraża ,zwłaszcza ,ze tak późno odbywaja się MPMK !! Zero struktury hotelowej ,zero widowni ....przykre
      :(

      Usuń
  2. Słusznie ... Tyle, że na MPMK był przetarg, na MP nie ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisałem o tym na blogu jesienią 2013, pisałem do PZHK ... to raczej skandal, żeby jesienią w deszczu robić MPMK w ujeżdżeniu http://ujezdzenie.blogspot.com/2013/09/o-mpmk-czyli-czempionatach-modych-koni.html

    OdpowiedzUsuń