Do napisania krótkiego tekstu skłoniła mnie aktualna sytuacja na czworobokach ujeżdżeniowych i stadionach piłkarskich. na tych pierwszych coraz więcej osób przyszywa do fraków i fraczków godło narodowe, a trybuny mienią się bielą i czerwienią przyozdobioną najróżniejszymi wersjami godła. Czy aby tak wolno?
O trybunach wypowiadać się nie będę. Natomiast co do orzełka na piersi ujeżdżeniowców ... Cóż, przepisy są nieubłagane - prawo do godła na piersi mają JEDYNIE REPREZENTANCI KRAJU. Nawet członkowie Kadry Narodowej nie mają takiego prawa - uzyskują je dopiero przy powołaniu do reprezentowania kraju na imprezie mistrzowskiej lub Olimpiadzie. A prawo to tracą po zakończeniu imprezy.
Tyle przepisy, które uważam za złe i anachroniczne. Na szczęście nikt do nich się nie stosuje.
O trybunach wypowiadać się nie będę. Natomiast co do orzełka na piersi ujeżdżeniowców ... Cóż, przepisy są nieubłagane - prawo do godła na piersi mają JEDYNIE REPREZENTANCI KRAJU. Nawet członkowie Kadry Narodowej nie mają takiego prawa - uzyskują je dopiero przy powołaniu do reprezentowania kraju na imprezie mistrzowskiej lub Olimpiadzie. A prawo to tracą po zakończeniu imprezy.
Tyle przepisy, które uważam za złe i anachroniczne. Na szczęście nikt do nich się nie stosuje.
coś na temat ...
OdpowiedzUsuńhttp://archiwum.pzj.pl/modules/news/article.php?storyid=2434