piątek, 16 października 2015

Bomba już tyka ... a Olimpiada tuż tuż

Polskie jeździectwo było obecne na wszystkich ostatnich igrzyskach olimpijskich: Seul, Barcelona, Atlanta, Ateny, Hong Kong, Londyn. Obecność na olimpiadzie to nie tylko prestiż. To także punkty, które owocują potem obecnością jeździectwa w odpowiednim koszyku sportów w MSiT, co przekłada się bezpośrednio na wielkość dotacji dla PZJ.


A jak wygląda to w 2015/16 roku? Czy ktoś ma szanse pojechać do Rio? Trzymamy kciuki za Beatę Stremler, która jeśli dopisze szczęście, będzie miała szanse pojechać do Rio. 

A co w tej sytuacji robi związek? To wiemy - nic. I wszyscy ujeżdżeniowcy mają tego dosyć. 

Jak wieść gminna niesie, inne dyscypliny mają też tego dosyć. Ponoć bomba zegarowa zaczęła tykać. Najpóźniej w poniedziałek zobaczymy, czy eksploduje czy uda się ja wyłączyć przed eksplozją. Tak czy tak jest źle i chyba nie będzie lepiej ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz