piątek, 6 maja 2016

Prawda nas zaboli czyli z lini frontu

Pozwolę sobie donieść kilka informacji z linii frontu:

1. W tym tygodniu ponoć pojawił się bilans PZJ, ponad miesiąc po terminie został w końcu przekazany biegłemu w formie ostatecznej, nie dotarł jednak jeszcze do Rady PZJ, opinia biegłego oczekiwana jest w ciągu 4-5 dni;

2. Trwa w związku kontrola MSiT, według mojej wiedzy jeszcze na początku tygodnia kontrolująca także nie miała bilansu, a nieprawidłowości się mnożą;

3. Mocowanie się z nowym statutem i Nadzwyczajnym/Sprawozdawczo-wyborczym Zjazdem trwa, prawnicy i MSiT szykują w tej sprawie pisma.

Wygląda na to, że zjazd jeśli w ogóle się odbędzie to jako sprawozdawczo-wyborczy. Dlaczego? Ano dlatego, że zgodnie z orzecznictwem kadencja zarządu PZJ zakończy się w chwili przegłosowania przez zjazd uchwały o przyjęciu sprawozdania finansowego! Zatem sprawa z takim 'krzywym' zwołaniem zjazdu i mamieniem wyborami w listopadzie nie przejdzie, a całość wygląda na próbę oszukania Delegatów i członków PZJ.

Co więcej, wygląda na to, że zarząd przegra także batalię o nowy statut - dokument ten raczej w kształcie obecnym nie przejdzie ponieważ w wielu punktach naruszy przepisy a także nie będzie do zaakceptowania przez MSiT. Ale tutaj prace jak rozumiem trwają ...

Zatem pozostaje pytanie, czy zjazd odbędzie się w terminie zwołania na koniec maja czy będzie trzeba zwołać nowy zjazd. No i co będzie w oficjalnym a co w ostatecznym porządku obrad ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz