Jak powszechnie wiadomo, zgodnie z przepisami PZJ i FEI, para koń i zawodnik, która została wprowadzona przez PZJ do Entry System i zaakceptowana przez Organizatora - ma niekwestionowane prawo startu.
Zgodnie z Regulaminem powoływania par jeździec/koń do udziału w zawodach międzynarodowych"zgłoszenia zawodników na wszystkie zawody międzynarodowe są dokonywane przez biuro PZJ, po zgłoszeniu i zatwierdzeniu startu przez Menadżera dyscypliny".
Zatem menadżer dyscypliny każdorazowo weryfikuje i zatwierdza zgłoszenie zawodników na zawody międzynarodowe - i dopuszcza ich do startu na podstawie kwalifikacji. Jeśli nawet para nie miała zrobionej kwalifikacji menadżer ma prawo zgłosić parę do startu na podstawie np progresji wyników. I tak w tym roku wiceprzewodnicząca komisji ujeżdżenia wystartowała na zawodach międzynarodowych bez kwalifikacji, inni zawodnicy startowali na zawodach międzynarodowych czy MP bez startu kontrolnego i kwalifikacji. Wszystko odbyło się wtedy bez protestu komisji ...
W dniu wczorajszym wiceprzewodnicząca skontaktowała się z wybranym zawodnikiem zgłoszonym do CDI Zakrzów z groźbą iż jego (i innych) start jest bezprawny. Czemu nie skierowała swoich kroków do innych zawodników w takiej sytuacji - nie wiemy.
Komisjo, proszę zadbać o stosowanie jednolitego standardu wobec wszystkich zawodników, a także o to, żeby w przyszłości menadżer wywiązywał się ze swoich obowiązków jak należy i na czas. Wtedy nie będzie problemów. A próby wymuszenia zmiany listy zgłoszeń mogą się skończyć tylko jednym - kompromitacją PZJ w oczach międzynarodowych sędziów i skargą zawodników na PZJ do FEI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz