Ze strony PZJ.pl:
...
Zebrani w swoich wypowiedziach zwracali uwagę między innymi
na:
• Potrzebę wprowadzenia obowiązku statutowego powoływania
Komisji Wewnętrznych, w tym także Komisji Zawodników, które spotykać będą się
przynajmniej raz w roku
Raz w roku? Po co w ogóle powoływać takie ciało, jeśli ma się spotkać raz w roku. Żeby zamydlić oczy?
• Formułowane na wielu zjazdach apele o regulacje obniżające
koszty jeździectwa.
No tak, a w 2016 będzie jeszcze drożej ...
• Pomysł uruchomienia na stronie Związku forum
umożliwiającego umieszczanie komentarzy imiennych do spraw nad którymi pracują
władze związku.
To zakładałoby upublicznianie nad czym Zarząd pracuje - proszę zobaczyć w Sprawozdaniach kiedy ukazują się protokoły z posiedzeń i co w nich jest. O czym tu debatować? O przyznaniu licencji klubowi?
• Powód kolejnych konfliktów jakim jest niezadowolenie grupy
kilkunastu osób, które tracą swoje interesy.
A może kilkuset osób niezadowolonych z prywaty leśnych dziadków niemających nic wspólnego ze sportem?
• Przyjmowanie rozstrzygnięć, które będą rozszerzały związek
jakościowo, ilościowo i finansowo, także przez zmniejszanie bariery dostępu do
sportu.
Wow, konia z rzędem, kto zrozumie ten bełkot ...
• Rozważenie powrócenia do poprzednich opłat dla zawodników
bez przynależności klubowej.
Super, kto za to zapłaci?
• Poszerzanie ilościowe kadr i potrzebę powołania trenerów
wojewódzkich.
No takiej głupoty jeszcze nie było - nie możemy znaleźć trenerów ogólnopolskich a znajdziemy regionalnych. Kto za to zapłaci? Kogo będą szkolić? Na jakim poziomie?
• Konieczność zatrudniania wysokiej klasy trenera kadry,
który na tym poziomie wyczynu pomaga w drobnych szczegółach dotyczących jazdy.
A kto będzie z nim się szkolił? Kadrowicze mają swoich trenerów - nikt nie słucha zawodników - dyletanci wciskają zawodnikom trenera a oni go nie potrzebują ...
• Widoczną niechęć zawodników do zgrupowań i możliwość
poprawy tego stanu poprzez dobrą komunikację z właścicielami koni, zawodnikami
i ich trenerami osobistymi bądź klubowymi.
Co właściciele koni mają do niezadowolenia zawodników? Ilu zawodników jeździ na nieswoich koniach? Od kiedy trener o czymś decyduje? Zawodnik płaci a trener trenuje. Dyletanctwo pierwszej wody ...
• Fakt, że to starsi zawodnicy „rządzą kadrą”, wymuszając na
młodszych podporządkowanie się ich stanowisku”.
Demagogia
• Potrzebę organizowania dla kadry przed najważniejszym
startem w roku wspólnych treningów przez dwa tygodnie, a przez resztę roku
możliwość spotykania się trzy razy na dwa, trzy dni.
Panowie, zanim napiszecie takie farmazony proszę otwórzcie podręcznik o treningu sportowym ...
• Traktowanie zgrupowań nie tylko jako czas na pracę z
końmi, ale także pracę nad sprawnością ogólną, czy czas na kontakt z
psychologiem sportowym by budować morale Drużyny.
Pier...sz bez sensu !
OdpowiedzUsuńPodstawa wszystkich sportów to bieganie ,motoryka, gibkość ,szybkość ,siła fizyczna co daje sprawność całego ciała a ciężki trening wzmacnia psychę i odporność na stresy.
A leśne panny poklepią tyłek raz dziennie na koniku potem 3 godzinki lans na fejsie i to sportem się nazywa?
Po paru latach takiego leśnego jednostronnego treningu bez prowadzenia ćwiczeń uzupełniających korekcyjnych u zawodników występują zmiany w kręgosłupie i stawach .
Prowadzi to do choroby i kalectwa.
Zachęcam do czytania ze zrozumieniem - nie potępiam przygotowania ogólnego. POTĘPIAM PROWADZENIE GO 3-4 RAZY W ROKU PRZEZ 2-3 DNI. To jest idotyzm.
OdpowiedzUsuńTE TRZY DNI prowadzone przez specjalistę na zasadzie KLINIKI opłacone prze pzj czemu nie brać
OdpowiedzUsuńZaprocentują w przyszłości .
Idiotyzmem jest powielanie durnych stereotypów , lizanie dupy sędziom . opluwanie przeciwników,
to jest sport trzeba za,,,,lać