piątek, 10 kwietnia 2015

W internecie nic nie znika - o działaniach M.Podpory na Pomorzu

Poniżej zamieszczam list Krzysztofa Przyjemskiego z maja 2014 opisującego działania M.Podpory w Pomorskim Związku Jeździeckim. Czyż opis zdarzeń przytaczanych w liscie czegoś nam nie przypomina?


Do sympatyków jeździectwa na Pomorzu. 

Szanowni Państwo, 

Jaka powinna być rola Wojewódzkiego Związku Jeździeckiego? Jaki jego cel? Jakie kierunki działania? Na te pytania na pewno da nam odpowiedź statut Związku. Ale gdzie go szukać? Na stronie internetowej Pomorskiego Związku Jeździeckiego, zakładka STATUT jest pusta! Dlaczego Związek nie zamieścił na swojej stronie jego treści? Przecież jest to najważniejszy akt prawny regulujący zadania, strukturę organizacyjną i sposób działania tego podmiotu? Czyżby Pan Prezes bał się, że nie wszystkie działania Związku są zgodne ze statutem? 

Według Krajowego Rejestru Sądowego, gdzie można uzyskać wgląd w dokumenty statutowe Związku, oprócz zadań administracyjnych i reprezentacyjnych, celami Związku są: wspieranie innych podmiotów związanych z jeździectwem w ich działalności – §7 pkt. 2 statutu oraz upowszechnianie i propagowanie sportu jeździeckiego - §7 pkt. 3. 

Nieprzypadkowo przywołuję właśnie te kluczowe dla Związku dwa punkty statutu, ponieważ ostatnie, działania Pana Prezesa Podpory są ich zaprzeczeniem. Przykładem tych działań jest uchwała WZJ-tu z dnia 5 maja br., która skutkuje zawieszeniem zawodników, osób oficjalnych i organizatorów. Zabrania także wymienionym ośrodkom na organizację imprez jeździeckich. 

Działania Pana Prezesa w tym zakresie, są wielce szkodliwe dla rozwoju pomorskiego jeździectwa. Ograniczają możliwości rozwoju najmłodszym, zniechęcają organizatorów i sponsorów do tej dyscypliny, wprowadzają niepewność. I niech Państwa nie zwiedzie powtarzane przez Pana Podporę zdanie, zawarte w uchwale i innych pismach, które Pan Prezes wysyła: „w trosce o bezpieczeństwo uczestników i dobrostan koni”. 

Czy Pan Prezes nie pamięta już, że cała Pomorska Liga Jeździecka, zrodziła się właśnie, dzięki amatorom jeździectwa, gdzie podstawą były zawody dla jeźdźców, których nie było stać na tak zwany „wielki sport”? Aby spopularyzować jeździectwo, trzeba wykonywać pracę u podstaw, właśnie na zawodach amatorskich. Osoby, które organizują tego typu zawody, a które Pan zawiesza, to ludzie związani z jeździectwem od wielu lat. Doskonale wiedzą na czym polega bezpieczeństwo na zawodach, uczciwa rywalizacja oraz profesjonalna organizacja. Sprzeciwiam się traktowaniu tych osób, przez Pana Prezesa, jak przestępców, którzy dopuścili się czynu karalnego, dyskredytowania ich w oczach innych. Nie można tylko zakazywać, zawieszać, zabraniać. Rolą Prezesa Związku powinno być budowanie pozytywnego wizerunku organizacji, poprzez: wspieranie nowych inicjatyw, umożliwienie młodym ludziom startów i rywalizacji sportowej. 

Oprócz merytorycznych wątpliwości dotyczących treści w/w uchwały, jednoznacznie można stwierdzić także, brak procedur formalnych, przy jej podejmowaniu. Chociażby brak skutecznego poinformowania wszystkich członków zarządu. Taki obowiązek nakłada na Prezesa statut Związku – Rozdz. VI, §24 pkt.5. 

Kolejnym przykładem, były zawody towarzyskie w Runowie, rozgrywane w dniach 17-18 maja br. Dodam w tym miejscu, że dzięki zaangażowaniu organizatorów, zawody w Runowie otrzymały honorowe patronaty: Prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego, Senator RP, Łukasza Abgarowicza, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marka Sawickiego, Marszałka Województwa Pomorskiego, Mieczysława Struka, Senatora RP, Kazimierza Klejny i wielu innych. Od początku Pan Podpora próbował zdyskredytować organizatorów tych zawodów, dzwoniąc nawet do szefa komisji wkkw Marcina Konarskiego, przekonywał go, aby wydał negatywną opinię na temat tych zawodów. A największą niedorzecznością i przekroczeniem kompetencji, ze strony Pana Prezesa, było pismo wysłane do Marszałka Województwa z prośbą o wycofanie patronatu! Czy tak powinien zachować się Prezes Związku? Odpowiedzcie Państwo sobie sami. 

W tym miejscu chciałbym przypomnieć deklaracje Pana Prezesa Podpory, złożoną 5 kwietnia 2011 roku, w dniu wyborów, na walnym zebraniu Pomorskiego Związku Jeździeckiego, która widnieje w protokole z tego dnia, w punkcie 16, kiedy to, na pytanie Pana Krzysztofa Czopka o priorytety działania nowego Zarządu, Prezes Marcin Podpora powiedział, że jego celem jest umasowienie sportu jeździeckiego oraz uaktywnienie powiatów słupskiego i lęborskiego. Chciałbym zauważyć, że Runowo leży właśnie na terenie powiatu słupskiego i była to świetna okazja do realizacji obietnic z dnia wyborów. 

Działań, Pana Prezesa Podpory, które stoją w sprzeczności z celami określonymi w statucie, jest więcej: blokowanie certyfikacji ośrodków, promowanie tylko jednego ośrodka organizującego egzaminy na odznaki (Dziemiany), blokowanie awansu nowych egzaminatorów, niezgodne z prawem narzucanie organizatorom osób oficjalnych, promowanych przez Pana Prezesa, niechęć do zatwierdzania propozycji, opieszałość w zamieszczaniu informacji na stronie internetowej, blokowanie koncepcji treningów ujeżdżeniowych z innymi trenerami, to tylko niektóre z nich. 

Nie wiemy, niestety, jak wygląda podejmowanie decyzji w w/w sprawach. Niektórzy członkowie Zarządu w prywatnych rozmowach próbują tonować emocje, inni nabierają wody w usta i chcą przeczekać. Można się tylko domyślać, że te bezprawne działania, które tak bulwersują nasze środowisko, Pan Prezes podejmuje sam, przy niemym poparciu pozostałych członków Zarządu. Szkoda tylko, że nie wykorzystują oni możliwości działania na rzecz sportu jeździeckiego na Pomorzu, a ich postawa legitymizuje politykę Prezesa. 

W tym miejscu chciałbym zwrócić się do Sekretarza Rady Polskiego Związku Jeździeckiego, Pana Krzysztofa Czopka, który, myślę, że podobnie jak my, definiuje standardy pracy Związku. Proszę nie przyjmować milczącej postawy, na forum dyskusji i wbrew tzw. „poprawności politycznej” jasno określić swoje stanowisko. Uważam, że nasze środowisko zasługuje na czytelną informacje od osoby będącej we władzach Polskiego Związku Jeździeckiego. 

Działania Pana Prezesa Podpory kompromitują cały Związek. Przywołam jedynie przykład działania, związanego z dofinansowaniem zawodów. Zarząd w swoim komunikacie z 30 marca br. pod tytułem: ”Dofinansowania” informuje nas, „iż w związku z wstrzymaniem w bieżącym roku dotacji z Ministerstwa Sportu i przekazaniem jej do Polskiego Związku Jeździeckiego ulegną ograniczeniu lub zostaną całkowicie wstrzymane środki jakimi Pomorski Związek Jeździecki wspierał wybrane zadania sportowe na terenie województwa” 

Po pierwsze: to nie Związek wspierał, tylko otrzymał z Ministerstwa i przekazywał dalej, a więc pełnił jedynie rolę pośrednika. Po drugie: czy jedynym pomysłem Pana Prezesa na dofinansowanie ważnych imprez jeździeckich w naszym województwie, jest tylko niepewny grosz z Ministerstwa? Dlaczego nie szukać ich na rynku lokalnym, łącząc pomorski biznes z jeździectwem? W dzisiejszych czasach właśnie na tym powinna skupiać się rola Prezesa Związku. 

Smutna prawda jest taka, że jeździectwo na Pomorzu rozwija się nie dzięki Związkowi, ale pomimo istnienia Związku! Wierzę, że i Państwo dostrzegacie ten fakt. Mam nadzieję, także, że aspiracje Pana Podpory, aby pełnić funkcje w Polskim Związku Jeździeckim, zostaną niezrealizowane, podobnie jak jego obietnice stworzenia nowoczesnego i transparentnego Związku. 

Z poważaniem,

Krzysztof Przyjemski 
Tel: 514 009 401 

krzprz123@gmail.com 24.05.2014 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz