Od jakiegoś czasu czytamy o świetnej komunikacji pomiędzy Komisją a Kadrą Narodową i postępującym procesie normalizacji, planowania, naprawy błędów i wypaczeń przeszłości. W swoim ostatnim Komunikacie Menadżerka dyscypliny napisała, że "zostały wyznaczone następujące starty kontrolne:-dla kategorii wiekowej seniorów przed Mistrzostwami Europy 24-26.04 CDI3* Zakrzów lub 30.04-03.05 CDI3* Radzionków ..."
Zobaczmy kto z Kadry ma szanse na start na ME: Tomasz Kowalski, Anna Łukasik, Żaneta Skowrońska, Beata Stremler, Aleksandra Szulc, Gabriela Jaworska. Ta ostatnia z powodów osobistych odwołała swoje starty w dużych imprezach tego lata. Czyli zostaje nam piątka. Według otrzymanych przeze mnie informacji, z tej piątki większość, bo aż trzy pary (Łukasik, Stremler, Szulc) nie planowały startów kontrolnych w Zakrzowie i Radzionkowie o czym poinformowana została Komisja i Menadżer dyscypliny kilka tygodni temu. A.Łukasik i A.Szulc planowały starty na renomowanych zawodach w Monachium, Wiesbaden, Frietzens, Hagen, etc. Plany te były przygotowane w porozumieniu z ich opłacanymi za grube pieniądze renomowanymi trenerami, pod to jest ustawiony plan treningów, obsługi kowalskiej, weterynaryjnej, logistyka, koszty. Tymczasem Komisja Ujeżdżenia i Menadżer dyscypliny jednym ruchem i swoim dyletanctwem przekreślają tę pracę i zainwestowane środki, w tym także środki PZJ!
Szanowna Komisjo,
Układanie planów startowych to złożony proces. Trzeba je zgrać nie tylko z formą konia, ale także z dostępnością trenera na rozprężalni czy konsultacjach pomiędzy startami. Choć przede wszystkim ze składami sędziowskimi i logistyką przejazdów, wypoczynku dla konia, etc. Ponieważ Menadżerka dyscypliny jak i sekretarz nie mają doświadczenia w tej materii, powinni tym bardziej polegać na wiedzy ekspertów, ufać zawodnikom i ich renomowanym trenerom.
Ponownie apeluję o rozsądek i rozpoczęcie dialogu ze sportowcami. Zadaniem Komisji i Menadżera jest umożliwić Kadrze osiąganie jak najlepszych wyników a nie dopasowywać do własnego "widzi-mi-się".
Zobaczmy kto z Kadry ma szanse na start na ME: Tomasz Kowalski, Anna Łukasik, Żaneta Skowrońska, Beata Stremler, Aleksandra Szulc, Gabriela Jaworska. Ta ostatnia z powodów osobistych odwołała swoje starty w dużych imprezach tego lata. Czyli zostaje nam piątka. Według otrzymanych przeze mnie informacji, z tej piątki większość, bo aż trzy pary (Łukasik, Stremler, Szulc) nie planowały startów kontrolnych w Zakrzowie i Radzionkowie o czym poinformowana została Komisja i Menadżer dyscypliny kilka tygodni temu. A.Łukasik i A.Szulc planowały starty na renomowanych zawodach w Monachium, Wiesbaden, Frietzens, Hagen, etc. Plany te były przygotowane w porozumieniu z ich opłacanymi za grube pieniądze renomowanymi trenerami, pod to jest ustawiony plan treningów, obsługi kowalskiej, weterynaryjnej, logistyka, koszty. Tymczasem Komisja Ujeżdżenia i Menadżer dyscypliny jednym ruchem i swoim dyletanctwem przekreślają tę pracę i zainwestowane środki, w tym także środki PZJ!
Szanowna Komisjo,
Układanie planów startowych to złożony proces. Trzeba je zgrać nie tylko z formą konia, ale także z dostępnością trenera na rozprężalni czy konsultacjach pomiędzy startami. Choć przede wszystkim ze składami sędziowskimi i logistyką przejazdów, wypoczynku dla konia, etc. Ponieważ Menadżerka dyscypliny jak i sekretarz nie mają doświadczenia w tej materii, powinni tym bardziej polegać na wiedzy ekspertów, ufać zawodnikom i ich renomowanym trenerom.
Ponownie apeluję o rozsądek i rozpoczęcie dialogu ze sportowcami. Zadaniem Komisji i Menadżera jest umożliwić Kadrze osiąganie jak najlepszych wyników a nie dopasowywać do własnego "widzi-mi-się".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz